Prawo jazdy kat B
2019-01-01
Kursant: Dominika K.
Zdane za pierwszym razem :) a to wszystko dzięki nieocenionej oazie spokoju i niewyczerpanym źródle cierpliwości, którą okazał się być pan Mirosław Wrona. Dzięki panu Mirkowi opanowanie sztuki operowania sprzęgłem, hamulcem i gazem, obsługi zagadkowej maszyny zwanej samochodem w ogóle, okazało się nie takie trudne i straszne, jak się na początku wydawało. Dzięki panu Instruktorowi ogromny stres związany z siedzeniem za kierownicą stopniowo zmienił się w źródło mniejszego stresu, a z czasem jazda samochodem dała początek radości wynikającej z prowadzenia pojazdu. Pan Mirek stanowi również niewyczerpaną skarbnicę wiedzy i odpowiedzi na wszystkie nurtujące kursantów pytania, nawet te najgłupsze. Pan Instruktor ze stoickim spokojem przyjmował również moje nieodpowiedzialne, lekkomyślne, czasami absurdalne zachowania na drodze i w przystępny sposób potrafił przekazać mi wiedzę konieczną do tego by czasami niebezpieczne sytuacje nie zdarzały się więcej, niż ten jeden jedyny raz, no - maksymalnie dwa razy ;) Laury i konia z rzędem powinno się panu Mirkowi przyznać za pokonanie mojego strachu przed rozwijaniem prędkości większych, niż 30km/h oraz przed zawracaniem na co ruchliwszych ulicach. I za zmuszenie do bycia zawsze świadomym na jakiej jezdni się znajdujemy jedno-, czy dwukierunkowej również. Podsumowując, kawał dobrej roboty, bo wydawać by się mogło, że łatwo nie było :) Serdeczne podziękowania i słowa uznania także dla pana Roberta Staszkiewicza, który pod nieobecność pana Mirka wziął mnie pod swoje skrzydła przed samym egzaminem państwowym. Pan Robert jest człowiekiem serdecznym, instruktorem cierpliwym i zrównoważonym. Za mnóstwo cennych rad i wskazówek, za przećwiczenie wszystkich elementów egzaminacyjnych oraz zwiększenie mojej pewności siebie za kierownicą bardzo dziękuję :) To dzięki tym dwóm Panom moja droga ku uzyskaniu wymarzonych uprawnień zakończyła się całkowitym, niekwestionowanym sukcesem. PS. Panu Jackowi Magottowi za pokazanie innego stylu parkowania równolegle ślicznie dziękuję. Ostateczny styl parkowania stał się w rezultacie połączeniem trzech różnych instruktaży ;) PS2. Za profesjonalną pomoc, uśmiech dla zestresowanego, zagubionego kursanta oraz odpowiedź na każde pytanie wszystkim Paniom z biura również bardzo dziękuję. PS3. Egzamin zdany 01.12.2018, prawo jazdy odebrane trzy tygodnie temu, a misja samodzielnego prowadzenia samochodów innych, niż Kia Rio, zakończona sukcesem. Przyjemność płynąca z kierowania pojazdem bezsporna. Kończąc już, dziękuję i polecam Szkołę Jazdy Kursant :) I Instruktorów, bez których OSK nie byłby tym, czym jest :)
